Nagranie z księdzem podbija sieć. Duchowny z województwa śląskiego podczas mszy świętej tłumaczy parafianom, jak mają go przyjmować podczas kolędy. Jest komentarz Archidiecezji Katowickiej.
Nagranie pochodzi z kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego w Przegędzy (pow. rybnicki). Ksiądz tłumaczy parafianom, jak mogą go przyjąć podczas kolędy.
– Jeżeli chodzi o posiłki, to z chęcią zjem, ale nie w każdym domu. Nie jestem w stanie w każdym domu coś zjeść ani w co drugim, ale mniej więcej w połowie i na końcu coś zjem. Natomiast ja jestem na diecie i niewiele mogę – mówi ksiądz Kazimierz Cichoń, który swego czasu pełnił posługę m.in. w Rojcy i Radzionkowie.
– Jeśli chodzi o picie, to piję tylko zwykłą czarną herbatę bez żadnych dodatków, jeszcze taką słabszą. To jest jedyne, co piję – oświadczył duchowny.
Duchowny wspomniał o „zimnej płycie”
– Jeśli chodzi o kolację, to najlepiej jest zimna płyta. Wtedy zjem, co tam mogę, wybiorę sobie pojedyncze jakieś rzeczy. Pieczywo białe bez dodatków. Jeśli chodzi o ciasta, to najlepiej babka lub drożdżowe, jakieś lekkostrawne – wymienił.
Wypowiedź księdza skomentował ksiądz Tomasz Wojtal, rzecznik prasowy Archidiecezji Katowickiej.
„Podobne treści można było przekazać w inny sposób, także w kontekście uniknięcia niezręcznej sytuacji zbyt częstych poczęstunków i konieczności odmawiania, która mogłaby być odczytana z kolei jako brak wychowania ze strony księdza. Nie podejrzewam proboszcza o jakieś złe intencje. Pewnie nie przewidział, że jego słowa mogą być odebrane w taki dwuznaczny sposób. „Medialny rozgłos” i zamieszanie w sieci są przestrogą i wezwaniem do roztropności i przewidywania skutków wypowiadanych słów” – napisał rzecznik na Twitterze.
… zbyt częstych poczęstunków i konieczności odmawiania, która mogłaby być odczytana z kolei jako brak wychowania ze strony księdza. Nie podejrzewam proboszcza o jakieś złe intencje. Pewnie nie przewidział, że jego słowa mogą być odebrane w taki dwuznaczny sposób. 2/2
— ks. Tomasz Wojtal (@tomasz_wojtal) November 30, 2022
